======
Imagin z Harrym
Harrego jak i cały zespół poznałam za czasów xfactora. Tak ja (t.i) wygrałam xfactor'a w 2010 roku jestem światowej sławy piosenkarką. Z chłopcami nie utraciłam kontaktu, przyjaźnimy się. Jest jeszcze coś od jakiś 3 lat potajemnie podkochuję się w Harrym, boję się mu to wyznać bo wtedy zapewne skończyłaby się nasza przyjaźń, a tak chociaż mogę mieć Hazze blisko siebie.
Kończę moje dziwne rozmyślenia koniec z co by było gdyby. Idę do chłopaków.
===Z perspektywy Liama===
-Niall, chodź tu na chwilę.- krzyknąłem
-Już idę, nie denerwuj się tak Liaś. Złość piękności szkodzi.- odpowiedział Irlandczyk
-Jest sprawa..- zacząłem
-Jaka?- zapytał zaciekawiony Horan
-Trzeba jakoś zeswatać (t.i) z Harrym- powiedziałem
-No tylko jak?- spytał Niall
Opowiedziałem mu cały plan
===20 minut później===perspektywa Harrego===
-Dryń, Dryń- odezwał się dzownek
-Otworzę- krzyknąłem
Otwarłem drzwi i zobaczyłem (t.i) jak zwykle pięknie wyglądała. Miała na sobie sukienkę w kwiaty, sięgała ona do kolan.
-Hej- powiedziała i pocałowała mnie w policzek
-Cześć (t.i) kope lat- powiedziałem
-Haha, nie śmieszne- odpowiedziała
-Wejdź, napijesz się czegoś?- zapytałem
-Poproszę soku porzeczkowego- powiedziała
===perspektywa (t.i)===
Harry, Harry i tylko Harry. W moich myślach tylko Harry. Weszłam do salonu przywitałam się z chłopakami przytulasami i usiadłam na kanapie między Niallem, który kończył jeść kanapkę, a Louisem. Do pokoju wszedł Harry z moim sokiem.
-Dziękuję- powiedziałam z uśmiechem do Hazzy
-Nie ma za co (t.i)- odpowiedział
-Idę do Sophii. Cześć- powiedział Liam
-A ja idę pograć w golfa razem z Louisem papa- powiedział Niall
-Ej myślałam, że obejrzymy film czy coś.- powiedziałam trochę smutna
-Nie martw Hazza chętnie z tobą obejrzy. Prawda Harry?- Liam mrugnął do niego
-No tak - odpowiedział wesoły Styles
-To pa- powiedzieli i wyszli
===Perspektywa Harrego===
-To co oglądamy- spytałem (t.i)
-Nie wiem wybierz coś, idę zrobić popcorn- powiedziała tym swoim głosem anioła
-Okej- krzyknąłem
Wybrałem horror, wiedziałem że (t.i) ich nie znosi i się ich strasznie boi. Korzyść dla mnie będę mógł ją przytulać. Po 3 minutach przyszła (t.i) z wielkim kubłem popcornu
Włączyłem film i objąłem (t.i) ramieniem. (t.i) kilkanaście razy podczas filmu chowała głowę w moim torsie. Kocham tą dziewczynę jest perfekcyjna pod każdym względem. Nie wytrzymałem pocałowałem (t.i), zdziwiło mnie to, że odwzajemniła pocałunek.
===Perspektywa (t.i)===
Z przyjemnością oddałam pocałunek Harrego.
-Kocham Cię- powiedziałam
-Ciekawe, bo tak się składa, że ja ciebie też- powiedział
-Pocałuj mnie, proszę- poprosiłam, długo nie trzeba było czekać Hazza z namiętnością wpił się w moje usta, ta chwila mogła by trwać wieczność, gdyby nie krzyk Nialla
-I co, mówiłem, że się dzisiaj pocałują! Dawaj 10 funtów Lou-
-No dobra, masz- powiedział Louis
-Ach te głupki- powiedział Harry
-Kocham Ciebie- powiedziałam do Harrego
-Aww jakie to słodkie- powiedzieli chłopacy
-Chodź do sypialni skarbie- powiedział mi na ucho Harry, po czym przygryzł jego płatek
-Mhm- powiedziałam i poszliśmy w kierunku schodów
-Tylko pamiętajcie, nie chcemy zostać jeszcze wujkami- krzyknął Liaś
Poszliśmy do sypialni i nie już mówić co było dalej.
KONIEC <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz